[O2] FL Combi - hałasująca tylna klapa

[priamus]

Ja chwilowo pomieniałem się z kolegą, za swoje XT660X dostałem GS1200.
O ile w trasę GS jest super komfortowy to po mieście jest beznadzieja. Krowa jak nie wiem co.
A że ja 90% robię po mieście to po prostu nie dla mnie ten motor.

[misiul]

[O2] FL Combi - hałasująca tylna klapa

Po wymianie lampki stop zaczęło mi coś hałasować w tylnej klapie. Takie głuche stukania na nierównościach. Przez ponad m-c nasłuchiwałem, wymontowywałem co się dało, regulowałem klapę i nic. Aż w wątku "02FL niedoróbki" zostałem prawidłowo nakierowany.

Pukała wiązka przewodów w lewym słupku klapy - zdjęcie

https://lh4.googleusercontent.com/-TYTvPNbXcXk/Tr_ymnAeoVI/AAAAAAAAA_k/oBziwFMvTSo/s640/2011-11-13%25252016.35.27.jpg

1.Należy zdemontować plastikową osłonę klapy, po uprzednim odkręceniu śrubki mocującej uchwyt do zamykania klapy.
2. Następnie zdecydowanym ruchem pociągamy za osłonę zaczynając od krawędzi przy szybie (koło silnika wycieraczki).
3. Lewą wiązkę należy owinąć gąbką np. taką do ocieplania rur w miejscu gdzie wchodzi w zamknięty profil (na wysokości śrubki mocującej górną maskownicę plastikową) -widać na zdjęciu. Nie wolno wiązki napinać przy pomocy opaski, ponieważ grozi to jej przetarciem z czasem, a na pewno będzie piszczeć (trzeszczeć).

PS.Prawa wiązka jest owinięta fabrycznie gąbką i nie hałasuje - patrz zdjęcie:

https://lh4.googleusercontent.com/-LJXQSvC9J4c/Tr_yvjW2q9I/AAAAAAAAA_s/w5IvjM-xRTk/s640/2011-11-13%25252016.34.56.jpg

[krisoctav]

hałas

widać pepiczki w fazie projektowania nie widzieli takowej potrzeby żeby tak wyciszać

[marlej108]

czesc Misiul!

czyli miales to samo co u mnie... troche dziwne ze poczciwa Skoda zaluje wygluszenia na obu wiazkach przewodow...

u mnie sprawe zalatwilo o dziwo bez problemow ASO, ale nie wiem czy wygluszyli ją gabka czy zrobili cos innego - w kazdym razie tak jak tu pisalem poradzili sobie szybko:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=26534&start=480

Fajnie ze zamiesciles krotki opis i zdjecia pogladowe oraz opisales jak sobie poradziles z ta wiazka - jakby mi kiedys znowu cos w kolejnej (albo odpuka w tej) Octavii zaczela halasowac a nie bedzie juz gwarancji to bede wiedzial jak sobie z tym poradzic :szeroki_usmiech

[misiul]

marlej108, prawą wiązkę owinięto gąbką w fabryce, bo wchodząc w profil zamknięty przechodzi przez ostrą krawędź profilu a więc mogłaby się przetrzeć i doprowadzić do zwarcia, a wtedy o nieszczęście łatwo. W lewej wiązce jest inna konstrukcja profilu i montażu wiązki i zagrożenia przetarciem nie ma, stąd pewnie brak gąbki.
Przestrzegam jednak przed najłatwiejszym wygłuszeniem lewej wiązki przez naciągnięcie jej np. przez przymocowanie opaską do profilu, bo wtedy wiązka lewa może się przetrzeć.